czwartek, 14 listopada 2013

Fourteen - The daily struggle of life

!!!!!!!WAŻNA NOTKA POD ROZDZIAŁEM!!!!!!!
___________________________________________________________________________

Po tym jak spędziłam weekend płacząc w poduszkę i przeglądając telefon, (on oczywiście dzwonił, ale ja miałam nowy numer od soboty. W sumie ten numer miała tylko moja mama) szkoła znów się zaczęła. To był mój ostatni rok (ostatnia klasa) w tej szkole. Co sprawiało, że byłam szczęśliwa.

Pierwszy dzień szkoły był dniem 'mody'.  Postanowiłam założyć krótką, czarną sukienkę i czarne conversy. Do tego nałożyłam na twarzy delikatny makijaż.

Dzięki Bogu Paige musiałam znosić tylko na matematyce i na angielskim. Nie chciałam spędzać z nią mojego czasu i oczywiście nie siedziałam koło niej. Ani z nikim innym z mojej klasy. Nawet na stołówce. Ona spieprzyła tak wiele rzeczy, a ja nie próbowałam udawać samolubną, ale ona zwyczajnie nie zasługiwała na mój szacunek, a tym bardziej na miano przyjaciółki.

Ale szczerze?

Ona nie kłamała mówiąc mi, że Justin jest niebezpieczny.

On  rzeczywiście nie był dla mnie, ale to nie jedyna rzecz. On bawił się moimi uczuciami, a to było...bardzo bolesne.

To znaczy tak, pewnego dnia mam zamiar mu wybaczyć.

Z resztą, nieważne.


-"Będę za Tobą bardzo tęsknić" - mama odwróciła się, pogłaskała mój policzek, a potem tą samą czynność wykonała na Ethanie.

Ethan przewrócił oczami - "To tylko jeden tydzień mamo."

Uniosła brew - "Czy ty próbujesz powiedzieć mi, że nie będziesz za mną tęsknił?"

Wywrócił ponownie oczami, a potem się uśmiechnął. - "Oczywiście, że będę za Tobą tęsknił mamo, obiecuję, bez krzyżowania palców."

-" Mamo? Ethan? Nie chcę się wtrącać, ale proszę otwórzcie drzwi. Musimy iść już do szkoły." - Mama westchnęła głośno, skinęła, a następnie otworzyła drzwi.



W zeszłym tygodniu mama i Phil zdecydowali (to była decyzja w ciągu jednej minuty), że zabukują sobie bilety last minute na Maui, Hawaje. Tak, Hawaje. Bez nas. Powiedziała, że Ethan i ja jesteśmy na tyle duzi, że potrafimy zająć się sobą, ale jedna była jedna zasada:

Żadnych imprez!

Ona była uczulona na takie "Nastoletnie gówna" aka imprezy.

Szczerze mówiąc, cieszyłam się, że oboje lecą na Hawaje. Wreszcie da mi spokój i nie będzie wypytywać mnie o Justina. Ethan i ja nie rozmawialiśmy ze sobą o wszystkim, więc wszystko zapowiadało się być perfekcyjnie.


Ethan i ja ruszyliśmy w stronę szkoły obok siebie, bez wypowiadania jakiegokolwiek słowa.

Skinęliśmy na siebie głowami kiedy ja udałam się pod swoją klasę.

Byłam zniesmaczona widokiem ludzi z mojej klasy, ale kiedy mój i Paige wzrok się spotkały to miałam ochotę utonąć we łzach.

W klasie usiadłam obok blondynki, która nazywała się Violetta Smith i położyłam moje zeszyty i kalkulator na ławce.

Poniedziałek. Pierwsza lekcja. Matematyka. Może być coś jeszcze gorszego?

Pani O'Donnel aka moja nauczycielka od matematyki weszła do klasy bez żadnego słowa. Westchnęła głośno, a jej wzrok powędrował po klasie. Jej wzrok napotkały każdego ucznia.

- "Bądźcie cicho!!!!" -  jej głos był tak donośny, ale było po nim słuchać, że jest bardzo wyczerpana.

Uczniowie uspokoili się, a ona usiadła na swoim krześle.

-"Jak wasze wakacje?"

nikt nie odpowiedział na jej pytanie, a Craig z piłkarskiej drużyny (bardzo przystojny, ale głupi jak kamień)  wybuchnął śmiechem.

Ona wywróciła swoimi oczami - "W zeszłym roku byłam na wycieczce w Hiszpanii z kilkoma uczniami, jeden chłopak robił zdjęcia, pokażę wam. Jeśli mamy nic nie obić, to chociaż obejrzyjmy tę prezentacje."


Pierwszego dnia szkoły nikt nas niczego nie nauczył. Oglądaliśmy filmy, rozmawialiśmy ze sobą, albo siedzieliśmy na swoich miejscach i nic nie robiliśmy.


Włożyła płytę CD do komputera i wyłączyła światło. Po chwili prezentacja się zaczęła.

Zobaczyłam tam Riley'a na pierwszym zdjęciu. Trzymał ręce wysoko na niebie, a za nim można było zobaczyć ocean. Mój wzrok natychmiast powędrował do Paige, która była wpatrzona w zdjęcie i przygryzała swoją dolną wargę.

Drugie zdjęcie pokazywało trzy dziewczyny, które śmiały się i trzymały w dłoniach swoje zapewne pyszne egzotyczne drinki.

I nagle ból uderzył we mnie znikąd. Na plaży stał Justin. Miał na sobie niebieskie spodenki a jego ręce były w kieszeni spodenek. Jego koszulka była czarna z dekoltem w kształcie litery "V" i lekko pokazywała jego abs. Miał najpiękniejszy uśmiech świata, nigdy wcześniej nie widziałam u niego takiego uśmiechu. Na dodatek jego niebieska czapka leżała na piasku.

Dziewczyny zachichotały patrząc na niego, a potem zaczęły szeptać, a kiedy się odwróciłam, wszyscy się na mnie gapili, nawet pani O'Donnel.


Dwie największe suki z mojej klasy wybuchnęły śmiechem, a zaraz po nich wszyscy z wyjątkiem Paige, pani O'Donnel i Violetty.

Chwyciłam mój plecak i szybko schowałam tam swoje rzeczy, po czym wyszłam z klasy i poszłam w kierunku mojej szafki. Wzięłam z niej moją kurtkę i buty, a następnie wyszłam ze szkoły.

Prawie wbiegłam do mojego domu, ruszyłam w stronę mojego pokoju i rzuciłam się na łóżko, a potem zaczęłam płakać. Płakałam godzinami. To nie tak wyobrażałam sobie mój pierwszy dzień szkoły.


Cholera, chciałabym o nim zapomnieć. On nie powinien być wart ani jednej z moich łez. Ale wiem, że było inaczej. Tak bardzo go lubiłam. Moje uczucia były zbyt silne, żebym mogła o nim zapomnieć. I nie wiem skąd wszyscy o tym wiedzieli.


Otworzyłam moje oczy i spojrzałam na sufit.

Pytałam sama siebie, co Justin może teraz robić. Może myślał też o mnie, a może znów robi swoje nielegalne interesy.


Nienawidzę tego, że on wciąż jest w moich myślach, tylko on. To sprawiało u mnie jeszcze większy ból.

Jego zdjęcie z plaży, jego cudownie piękny uśmiech nie opuszczał moich myśli.

To tak jakby on mentalnie nakazywał mi o sobie myśleć.

_____________


Wzięłam kąpiel, zmyłam makijaż, założyłam na siebie moje dresy i top. Godzinę później Ethan wrócił ze szkoły. Zrobiłam obiad dla nas obojga i miałam nadzieję, że zjemy go a ja przestanę myśleć o Justinie.

Ale on zadawał mi wciąż jakieś pytania, a po chwili oboje udaliśmy się na dół, żeby obejrzeć telewizję.

Zdecydowaliśmy się na obejrzenie "How I met your mother", tylko dlatego, że nie było nic innego w telewizji.

telefon Ethana zawibrował, a ja poprosiłam go, żeby go wyłączył, ponieważ wibracje na całym łóżku nie były przyjemne.

Wyjął telefon z kieszeni i otworzył usta. -"Ella?"

Uniosłam moje brwi. - "Tak?"

-"Twój przyjaciel...em, chłopak....Justin Bieber, myślę, że ma dla ciebie wielką niespodziankę."

___________________________________________________________________________

Przepraszam, że tak późno.
Dogoniliśmy oryginał, więc nie wiem, jak to będzie z rozdziałami.

Rozdziały Dread'a będę dodawała od razu po tym jak pojawi się
nowy rozdział w oryginale. :)

Mam ochotę zająć się jeszcze jednym tłumaczeniem,
żeby wam to wynagrodzić i zająć czymś swój czas.

Macie jakieś propozycje?
Jeśli chcecie żebym zaczęłam tłumaczyć drugie FF, to przeszukacie WATTPAD'A lub wpiszcie w google "Justin Bieber FanFiction Wattpad" i wysyłajcie mi linki, a ja coś wybiorę. :) Ale NIE WYSYŁAJCIE mi linków na "justinbieberfanfictionplus" czy jakieś tam inne stronki TYLKO WATTPAD!!!

No więc do następnego,
Martyna xoxo

jeśli macie jakieś pytania, to zapraszam tu ASK <3

25 komentarzy:

  1. Świetny rozdział, a co do ff o Justinie to może http://justinbieberfanfictionplus.com/viewstory.php?sid=2442&warning=3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie działa mi ta strona, dlatego proszę o linki tylko do wattpada. :*

      Usuń
  2. jejku ciekawe o co chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestes boska <3 znalazłam to tłumaczenie wczoraj , a już jestem na tym rozdziale :) A co do tłumaczenia FF to fajnie by było jak być ten tłumaczyła :) http://www.wattpad.com/story/825913-dark-blue-justin-bieber-fan-fiction

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, znam to FF, bo było tłumaczone już ze 3 razy przez jakieś dziewczyny, a potem nie kończyły i usuwały. Sama z chęcią bym zajęła się tym tłumaczeniem, bo sama czytałam je jak jeszcze było dostępny tłumaczenie tego. :)))

      Usuń
    2. oooo... Dark Blue jestem jak najbardziej za! :)

      Usuń
    3. głosujcie w ankiecie po prawo #muchlove

      Usuń
    4. Taktaktak dark blue,to jest świetne,świetnie jakbyś tłumaczyła :)

      Usuń
  4. swietny rozdzial, nie moge sie doczekac kolejnego :) z checia poczytam wasze nowe opowiadanie <3 @_xoxo_shawty_

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie nasze opowiadanie, ja je sama tlumacze. :) Więc nie ma "nas" tylko jestem "ja" hahaha :D #muchlove

      Usuń
  5. Ej skończyć w takim momencie to grzech! Rozdział jest świetny! xx @PollKlaudia

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdzial swietnie przetlumaczony nak zawsze *.* moze zacznij tlumaczyc opowiadanie Notebook

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne *-* , ciekawa jestem o jaką niespodziankę chodzi . Czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  8. super świetny rozdział! :3 jaka to niespodzianka?! Awww *.* dowiemy się w następnym, smuteczki ;c
    Lovelove xoxo

    OdpowiedzUsuń
  9. Te ff jest wspaniałe! Całą noc nie mogłam zasnąć bo o tym myślała... jdghuydw <33

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny rozdział. strasznie emocjonalny, czytając to miałam motylki w brzuchu.
    czekam na następny;)

    PS sprawdzalam i autorka\ki dodały nn 15 rozdzial

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, że dodały, ale skoro jest teraz to dodam go normalnie - w czwartek. :)

      Usuń
  11. Co ile autorka dodaje rozdziały ?? ( Chodzi mi o oryginał )

    OdpowiedzUsuń
  12. bbbfncdfgsvcnbvnhjfghzbcvbdfhdf *.*

    OdpowiedzUsuń
  13. Supet jak zawsze xc

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy